22 lipca 2014

Co u mnie słychać?

Witam serdecznie!
Dzisiaj post ani lalkowy, ani kosmetyczny. Przez ostatni czas trochę mnie nie było. Spędziłam trochę czasu na działce. Nie lubię zbytnio tam siedzieć, nudzi mnie to i mam uczucie zmarnowanego czasu. :c Moi rodzice pojechali tam teraz na weekend, ale ja postanowiłam zostać w domu.
Kilka zdjęć z poprzedniego wyjazdu:






Ostatnio też stała się smutna dla mnie rzecz. Zbił mi się ekran w tablecie. :c Pęknięcie jest spore (najdłuzsze przechodzi od wejścia do ładowania do samej góry) ale nie przeszkadzałoby mi w jego użytkowaniu, gdyby nie padł mi dotyk. Wymiana to koszt ok. 380 - 700 zł. Wszystko zależy od tego czy będzie się dało wymienić tylko szybkę i digitizer, czy będzie konieczna wymiana całego ekranu. .-.
Niestety ciężko uchwycić to pęknięcie na zdjęciu. :c


Byłam też ostatnio 3 razy nad jeziorem Białym. Na godzinkę lub pół, przy okazji z tatą. :) Jadłam lody, trochę mu pomogłam i w sumie nie było nic innego do roboty. Szczerze mówiąc nie chciałabym tam pojechać na dłużej... Jest bardzo dużo ludzi, na plaży ciężko znaleźć miejsce, a przy większości ręczników, koców stoi piwo, czy inny alkohol.
Kilka zdjęć zrobionych w drodze:






W domu spędzałam czas głównie przy dramach i rysowaniu. Chciałam sobie odświeżyć "Dream High" i "You're beautiful". Ta druga była moją pierwszą dramą. Oglądałam ją już tak strasznie dawno, że postanowiłam obejrzeć ją jeszcze raz. ^^
Pracuję teraz nad portretem, który mam nadzieję niedługo skończyć. Myślę, że będziecie mogli tu zobaczyć efekty. ;)
Pozdrawiam
Zinger

3 komentarze: